Moje sposoby na prowadzenie bloga – wskazówki 8 kobiet

by Magda

sposoby-na-prowadzenie-bloga

Czy istnieją dobre sposoby na prowadzenie bloga? Istnieje wiele wskazówek, zasad, których warto przestrzegać, miejsc, z których warto czerpać informacje.

Z pewnością – dobrze jest również znaleźć swój sposób. Dopasować go do sytuacji.

Do mojego artykułu zaprosiłam 8  Kobiet, które zechciały podzielić się swoimi sposobami i wskazówkami. Każda z nich ma swoje zadania do wykonania – nie narzekają na nadmiar wolnego czasu. To kobiety, które prowadzą swój biznes, rozwijają firmę, zdobywają wiedzę lub są mamami na pełen etat. Czasem… wszystko razem !

Posiadają także swoje miejsca w sieci. Dzielą się swoją wiedzą, doświadczeniem, uczą, inspirują, pomagają. Robią dobrą robotę ! Nieistotne było dla mnie to ile czasu są aktywne w internecie , jaką mają wizję, cel czy na jakim są etapie. Ważne było natomiast ich spojrzenie na blogowanie i to, co im pomaga, a co jest trudne. Każda z nich ma swój sposób na prowadzenie bloga, obecność w sieci.

Zaprosiłam te cudowne Kobiety po to, by podzieliły się swoimi sposobami  i wskazówkami. To bardzo miłe gościć je na blogu.  Niech będą inspiracją, kopalnią pomysłów. Zobaczcie, jakie miejsca tworzą i jakie mają “patenty”. Oddaję im głos.


MOJE SPOSOBY NA PROWADZENIE BLOGA – WSKAZÓWKI 8 KOBIET

Zuzanna Antecka – Szpinak robi bleee

Jestem psychologiem i dietetykiem, pomagam rodzicom zamienić ich dzieci w Małych Smakoszy. Na blogu Szpinak Robi Bleee dzielę się sprawdzonymi sposobami na ukształtowanie pozytywnych nawyków żywieniowych u dzieci oraz prostymi przepisami na smaczne i zdrowe dania dla całej rodziny.

Szpinakowego bloga założyłam 1,5 roku temu, choć w moich marzeniach istniał od  dawna. Zdecydowanie nie jestem idealną blogerką! Zdarza mi się zapominać zaplanować posty na Facebooku, nie publikować żadnego tekstu na blogu przez tydzień a nawet dwa, czy spędzić 3 godziny na doborze odpowiedniego zdjęcia do artykułu. Ale najważniejsze jest to, że ciągle się uczę i z perspektywy czasu widzę, że idzie mi coraz lepiej. Choć nadal mam problem z wcieleniem w życie zasady “Zrobione jest lepsze od idealnego”.

 

Blog i macierzyństwo nauczyło mnie z pewnością dobrego planowania. Staram się ustalić sobie cele do osiągnięcia  w danym miesiącu a następnie dzielę je na konkretne tygodnie i dni. W ten sposób mam pogląd na moje plany w najbliższej przyszłości i widzę dokąd zmierzam. Na ścianie w gabinecie wiszą również moje pomysły do osiągnięcia w ciągu najbliższego roku.

 

Jakie narzędzia pomagają mi w prowadzeniu bloga?

Na pewno Canva! Wybawienie dla wszystkich, którzy nie mają talentu lub czasu do obsługiwania bardziej zaawansowanych programów graficznych. Najważniejsze notatki i informacje
przechowuję w Evernote (trzymam tam też wszystkie przepisy kulinarne!), a artykuły piszę przy pomocy Google Docs. To proste i sprawdzone narzędzia, ale bardzo ułatwiają pracę, bo wszystkie grafiki i materiały mam przy sobie nawet, gdy nie mam komputera.

 

Najważniejszy w blogu jest dla mnie kontakt z moimi czytelnikami. To dla nich tworzę artykuły, im mają pomóc rozwiązać problemy związane z żywieniem dzieci. Staram się swoją wiedzą dzielić również na grupach na Facebooku, gdzie młode mamy szukają dietetycznych porad. W ten sposób staję się bardziej rozpoznawalna jako specjalista właśnie od żywienia dzieci. To zdecydowanie mój najlepszy sposób na zdobywanie czytelników!
Za to największym problemem jest oczywiście brak czasu… Ale uczę się nim jakoś zarządzać i planować także to, co miłe i przyjemne np. czytanie książki czy wyjście na fitness.

Zuzanna – autorka bloga Szpinak Robi Bleee  szpinakrobibleee.pl

 

Paulina Błaszkiewicz – Careta

Careta to miejsce stworzone z myślą o kobietach za kierownicą, które chcą czerpać przyjemność z jazdy i czuć się wyjątkowo w swoim aucie.

Blog Careta powstał w sierpniu 2016 roku. Prowadzenie bloga stanowi jedną z wielu aktywności jakimi się zajmuję. Połączenie ich wymaga dobrej organizacji czasu, tym bardziej, że zajmuję się też 1,5-roczną córeczką. Poza organizacją, ważna jest również umiejętność odpuszczania sobie i unikanie tworzenia nierealnych planów. Dlatego w grudniu postanowiłam zrobić przerwę w publikowaniu nowych wpisów. Chciałam się wtedy w 100% skupić nad pracą nad moim sklepem internetowym z kobiecymi akcesoriami samochodowymi. Jednak w styczniu na blogu na pewno pojawią się nowe posty :)
Wpisy na bloga planuję z wyprzedzeniem. Wszystkie pomysły zapisuję w jednym miejscu – używam do tego programu Evernote, do którego mam dostęp zarówno z komputera, jak i z telefonu. Inspiracji do nowych postów szukam we własnym życiu, ale nie tylko. Staram się czerpać jak najwięcej z komentarzy i pytań pojawiających się na blogu czy w mediach społecznościowych. Większość treści na bloga powstaje w nocy, kiedy moja córeczka pójdzie spać. Często notuję pojedyncze akapity w telefonie, gdy tylko znajdę chwilę czasu. Następnie na komputerze redaguję i poprawiam tekst oraz dobieram zdjęcia. 
Jeśli chodzi o promocję Carety, to wykorzystuję do tego głownie Facebook oraz Instagram . Czasami biorę udział w wymianie linków w grupach facebookowych. Jednak był taki okres czasu, kiedy media społecznościowe stały się dla mnie pułapką. Z jednej strony jest to świetne miejsce żeby promować swoją działalność, ale z drugiej – trzeba być bardzo zdyscyplinowanym, żeby zwyczajnie nie zmarnować tam czasu. Dlatego staram się z wyprzedzeniem planować czas, który przeznaczam na media społecznościowe, uwzględniając inne moje zajęcia.
Paulina – autorka bloga Careta  careta.pl

Monika Jabłońska – Akademia Pozytywnej Kobiety (blog Monia Zmienia)

Mój blog Monia Zmienia jest dopełnieniem działalności Akademii Pozytywnej Kobiety. Znajdziecie na nim przede wszystkim posty poświęcone pozytywnemu rozwojowi osobistemu Kobiet. Jednym słowem: motywuję i inspiruę do dobrej zmiany.

Nie mam w tym temacie jeszcze póki co ogromnego doświadczenia. Mój blog nie miał jeszcze nawet pierwszych urodzin, więc póki co, jestem stale na etapie nauki, wypróbowywania i testowania różnych narzędzi, metod. Przede wszystkim na samym wstępie muszę się przyznać lub nawet pochwalić, że mój blog stworzyłam sama. Od pierwszej do ostatnie linijki. Wiem, że dziś nie jest jeszcze idealny, ale jestem z niego ogromnie dumna, bo wszystkiego uczyłam się sama.

 

Jak prowadzę swojego bloga? Mimo, iż lubię planować, przekonałam się już, że u mnie planowanie postów nie wychodzi. Dlaczego ? Otóż, staram się swojego bloga pisać na bieżąco, odpowiadając w postach na pytania lub problemy moich czytelniczek. Nie raz było tak, że miałam zaplanowany jakiś post, a na fanpage czy grupie rozpoczęła się dyskusja na zupełnie inny temat i okazało się, że jest potrzeba rozmowy na konkretny problem. Chcę by mój blog był spójny z innymi moimi działaniami i z tym co robię, a obecnie najwięcej czasu i swojej aktywności spędzam na naszej cudownej grupie na Facebooku i blog jest niejako dopełnieniem do tej grupy. 

 

Jeśli chodzi o narzędzia, to też jestem na etapie bardziej nauki i testowania, niż stałego ich użytkowania. Używam kilku wtyczek, między innymi do udostępniania moich postów, czy możliwości ich polubienia. Oczywiście wtyczki do tworzenia kopii zapasowych, czy te umożliwiające pozostawienie komentarza pod postem blogowym. Te trzy uważam na najważniejsze.
Jeśli chodzi o promowanie postów, czy udostępnianie ich światu, to zawsze udostępniam posta na swoim fanpage, czy na grupie. Tak jak napisałam wyżej, są w nich zawsze odpowiedzi i wskazówki do problemów moich czytelniczek.

Monika, autorka bloga Monia Zmienia moniazmienia.pl

Agnieszka Karakurd – Kobieta i Firma

Kobieta i Firma to miejsce, które tworzymy dla Kobiecych Biznesów, w którym dzielimy się naszą wiedzą i doświadczeniem, by mogły działać skuteczniej, osiągać więcej i zarabiać naprawdę dobre pieniądze.

Mój blog Kobieta i Firma prowadzę razem z moim Tatą, a jednocześnie partnerem biznesowym – Markiem Olszewskim, więc nakład pracy się rozkłada na dwie osoby. Muszę powiedzieć, że podziwiam osoby, które same się z tym mierzą i regularnie prowadzą bloga, bo mnie z pewnością takiego samozaparcia i systematyczności brakuje. Dobrze, że jest w tym wszystkim ze mną Tato, który jest bardziej regularny w pisaniu. Ja zajmuję się korektą jego tekstów i reklamowaniem wpisów, bo uważam, że promocja jest niesamowicie ważnym elementem blogowania.

 

Staram się także używać różnych innych form utrzymywania kontaktu z naszymi czytelniczkami, takimi jak transmisje live na fanpage’u czy webinary. Kusi mnie także rozpoczecie przygody z podcastem, więc jak widzicie jestem pełna pomysłów, chociaż czasem po prostu brak mi czasu, jak chociażby teraz, kiedy prowadzę sprzedaż swojego pierwszego kursu online “Przejmij kontrolę nad finansami w swoim biznesie”. Powiem Wam, że blogowanie nie jest aż tak łatwe jak się wydaje, ale to wspaniała przygoda i coraz bardziej mnie się podoba.

Agnieszka, autorka bloga Kobieta i Firma – kobietaifirma.pl

 

Paulina Pamuła – blog Paulina Pamuła PL

PaulinaPamula.pl to mój blog o edukacji online (ze szczyptą kreatywności w tle). Znajdziesz na nim wskazówki, jak skutecznie dzielić się swoją wiedzą w sieci poprzez webinary czy kursy online.

Do zarządzania moimi zadaniami używam aplikacji Remember The Milkto właśnie tam na bieżąco spisuję różne pomysły na posty oraz „kiedysie” blogowe (kiedysiami nazywam inspiracje lub zadania z bliżej nieokreślonym terminem realizacji).

 

Wybierając tematy postów na najbliższy czas biorę pod uwagę to, jakie webinary czy e-kursy będę prowadzić  – staram się tworzyć spójny „ekosystem” działań w sieci. To mnie chroni przed organizacyjnym chaosem.

Od początku istnienia bloga wychodziłam poza moją strefę komfortu i próbowałam niestandardowych sposobów jego promocji. Nie było to łatwe, ponieważ musiałam niejednokrotnie przełamywać wielki strach, np. przed nagraniem pierwszego filmiku i wrzuceniem go do sieci. Jednak wychodząc z ukrycia, pokazując twarz i tworząc (nieperfekcyjne, lecz autentyczne i moje) filmiki, łatwiej mi było budować relacje z moją publiką i przyciągnąć czytelników na dłużej. Ja sama niesamowicie się rozwinęłam dzięki takim działaniom.

 

Dziś ważnym elementem komunikowania tego, co robię w sieci są webinary, transmisje na żywo, organizowane przede mnie bezpłatne mini-kursy czy wyzwania. Wybieram tylko te media społecznościowe, których prowadzenie sprawia mi radość. Uwielbiam Instagram, zrezygnowałam natomiast np. z Twittera.

 

Stawiam na relacje i buduję zaangażowaną społeczność wokół mojego bloga. Dziś moja grupa „Wszystkiego kreatywnego!” liczy ponad 3000 członków. Zaczęłam ją budować już po miesiącu od założenia bloga. Wówczas zorganizowałam tygodniowy bezpłatny e-kurs kreatywności. Dzięki temu w krótkim czasie wiele osób dowiedziało się o istnieniu mojego bloga, uczestnicy otrzymali ode mnie konkretny impuls do działania, zaraziłam ich ideą, która jest dla mnie ważna. Od wyzwania minęły już blisko dwa lata, a wielu z nich jest ze mną do dziś!

Paulina – autorka bloga Paulina Pamuła PL paulinapamula.pl

 

Marlena Puchalska – Zaguła – Bogate Myśli

W przyjazny dla czytelnika sposób piszę o finansach osobistych, edukacji finansowej i dążeniu do wolności finansowej.

Mój blog powstał w sierpniu 2015 roku – miesiąc po obronie :) Początkowo zajmowałam się pisaniem artykułów czy poprawkami na blogu jedynie w czasie kiedy synek spał – albo wcześnie rano, albo późnym wieczorem. Teraz w tej kwestii jest już trochę lepiej – Jaś od poniedziałku do piątku spędza 3 godziny w przedszkolu – to mój czas na pracę. Oczywiście nadal pracuję też w ciągu dnia – gdy synek jest z mężem, ewentualnie wstaję w okolicy godziny 5 i pracuję, gdy synek jeszcze śpi.

 

W planowaniu, pisaniu i ogarnianiu wszystkiego pomaga mi kilka narzędzi. Oczywiście blog powstał na WordPressie, więc tego narzędzia używam najczęściej. Wszystkie moje plany, listy tematów, kalendarze postów powstają najczęściej na papierze. Lubię je przeglądać, nanosić poprawki i przede wszystkim mieć wszystko dostępne na mojej tablicy. Tam przypinam poszczególne plany działań i wiem co muszę zrobić, a co już zostało zrobione. W tej kwestii nie sprawdza się planowanie przy użyciu narzędzi elektronicznych – nie mogę zobaczyć wszystkiego w jednym czasie na ekranie komputera, tylko muszę przeskakiwać pomiędzy okienkami, co zajmuje mi czas i wprowadza zamieszanie.

 

Nie znaczy to też, że nie używam narzędzi elektronicznych. Wszystkie moje artykuły powstają w Evernote – tam je piszę, edytuję tekst, nie zajmuję się za bardzo wyglądem artykułów, tych ostatnich poprawek dokonuję już w edytorze WordPress’a. Evernote jest moim ulubionym elektronicznym narzędziem do planowania – tam też powstaje część moich dłuższych planów do realizacji. Rozpisuję sobie cały projekt, po czym zadania na najbliższe dwa tygodnie przenoszę na papier i tablicę – aby były zawsze widoczne. Do większych projektów używam też Nozbe. Uwielbiam ten program, choć nie zawsze widzę sens przenoszenia do niego kolejnych zadań – dlatego w jego przypadku skupiam się na projektach związanych nie z blogiem, ale rozwojem firmy.

Marlena – autorka bloga Bogate Myśli –  bogatemysli.com

 

Izabela Trela- Kobieca Strona Mamy

Kobieca Strona Mamy to blog poświęcony kobiecie zakręconej w temacie macierzyństwa. To miejsce, w którym wypowiada się mama – nie stereotypowa matka-polka, ale świadoma siebie kobieta. Motywuje, śmieje się, pociesza, ale też płacze, żali się i narzeka. To miejsce, gdzie pokazuję wszystkie twarze kobiety będącej mamą.

Moje początki w prowadzeniu bloga były dość… chaotyczne. Właściwie liczyłam na to, że wszystko samo się zrobi. W końcu wzięłam sprawy w swoje ręce.

Zaczęłam planować. Nie mam do tego żadnych wirtualnych narzędzi, kocham i zawsze kochałam zwykły papierowy organizer/kalendarz książkowy, w którym wszystko zapisuję swoim ulubionym różowym długopisem. W tym roku dostałam Lady Planer i z czystym sumieniem mogę wszystkim polecić.

Zaraz po planowaniu przyszła umiejętność odpuszczania. Córka nie raz weryfikuje wszystkie moje plany, a wtedy nie trudno o maskę sfrustrowanej zabieganej matki. Odpuszczam. Tak żyje się łatwiej.

 

Jak to wszystko ogarniam?

Dokładnie planuję każdy tydzień: kiedy będę pisać wpisy, kiedy zajmę się promocją boga, kiedy zajrzę do innych blogów, ale także kiedy będę sprzątać, prać i gotować;)  Dzięki temu łatwiej mi się zorganizować i wiem, jak się nastawić na kolejny dzień.

Zawsze kiedy moja córka śpi, siadam na kanapie z kawą w ręku, laptopem na kolanach i zajmuję się sprawami blogowymi. Promuję wpisy, udzielam się na grupach wsparcia blogerów, odwiedzam inne blogi i fanpage, a także robię krótkie posty na swoim Facebooku. Popołudniowa drzemka to zawsze czas na pisanie wpisów. A raczej szkicowanie :) Wieczorami robię to, czego nie udało się skończyć w ciągu dnia. Instagramowe posty powstają przeważnie podczas wieczornego usypiania Zosi. Obowiązki domowe wykonuję razem z dzieckiem. Kiedy nie chce współpracować – ląduje w chuście na moich plecach i znowu mam dwie ręce wolne do pracy. 

 

Nie jest łatwo wykonać to, co sobie zaplanowałam, kiedy nie wszystko zależy ode mnie ;) I nie ukrywam, że praktycznie codziennie śmigam na wysokich obrotach od rana do wieczora. Dlatego niedziele i święta to dla mnie czas offline. Czas dla rodziny. Dzięki temu ładuję baterię i mam siłę na kolejne wypełnione pracą tygodnie :)

Izabela – autorka bloga Kobieca Strona Mamy kobiecastronamamy.pl

Aneta Wierzbicka – Inside Story

Zajmuję się aranżacją wnętrz i home stagingiem. Od projektu po ostatnie wykończenia i dodatki. Wykonuję też sesje zdjęciowe mieszkań na wynajem i na sprzedaż. Swoje usługi kieruję do osób prywatnych i klientów biznesowych.

Podstawą moich wpisów są zdjęcia, które powstają na długo przed publikacją wpisu. Staram się zawsze dokumentować stan pomieszczeń przed zmianami, aby później można było pokazać różnicę. Robię też zdjęcia narzędzi i innych rzeczy, które wydają mi się istotne. Mam kilka filmów nagranych w gotowych pomieszczeniach, ale jeszcze ich nie publikowałam. Biblioteka moich materiałów stale rośnie. Jeśli nie mam własnego zdjęcia dla zobrazowania jakiegoś tematu, korzystam z www.kaboompics.com lub www.pixabay.com .

 

Nie mam problemu z wyborem tematu, ponieważ na bieżąco prowadzę listę pomysłów na wpis. Niestety pomysłów jest więcej, niż czasu na pisanie i to jest w zasadzie jedyny problem w prowadzeniu bloga. Pracuję głównie off-line, a stronę internetową, blog i fanpage na Facebooku prowadzę jako platformę dla mojego portfolio oraz miejsce, w którym można mnie bliżej poznać.  Moje działania mają charakter wizerunkowy, a reklama odbywa się „przy okazji”. Nie płacę za reklamę wpisów.

 

Pisanie zaczynam w Wordzie. Od razu planuję jakie zdjęcie w którym miejscu się pojawi. Potem przerzucam wybrane zdjęcia do programu Canva. Tam je kadruję i wklejam swoje logo. Potem w Photoshopie łączę dwa zdjęcia w jedno (stan „przed i po”), jeśli jest taka potrzeba. Gotowe zdjęcia zamieszczam w bibliotece mediów na swojej stronie na WordPressie. Potem pozostaje już tylko przerzucenie treści i zdjęć do kreatora wpisów. Publikuję wpis od razu, lub planuję jego publikację na później. Następnie informuję odbiorców newslettera (poprzez Mailchimp) oraz fanów na FB o nowościach na stronie (na blogu lub w portfolio). Dalej działa poczta pantoflowa i to mi w zupełności wystarcza.

Aneta – autorka bloga Inside Story insidestory.com.pl

Można powiedzieć, że prowadzenie bloga to mały biznes. Myślę, że ważne jest to, by wśród swoich zadań, obowiązków, planów – szukać rozwiązań, próbować, udoskonalać. Znaleźć swój sposób. Jeszcze raz dziękuję moim wspaniałym gościom za to, że podzieliły się swoimi wskazówkami. Może znajdziesz podpowiedź dla siebie ?

A Ty – jaki masz sposób na prowadzenie bloga? Co jest dla Ciebie ułatwieniem ? Podziel się w komentarzu i daj swoją wskazówkę innym :)

 

Ps. Pamiętaj o docenieniu siebie, Magda

[mailerlite_form form_id=7]

 

 

 

Może Ci się spodobać

51 komentarzy

Iza - Kobieca strona Mamy 18 stycznia, 2017 - 12:26 am

Magda! To był zaszczyt móc dla Ciebie coś napisać! Kolejne pozytywne wydarzenie dodaję do listy w tym roku.
P.S. Jestem częścią tego wpisu, a od innych dziewczyn będę podpatrywać sposoby i będę się uczyć ;)

Reply
Magda Bek (Lekka Zmiana Mamy) 18 stycznia, 2017 - 11:23 am

Iza mi również było bardzo miło gościć Ciebie na blogu :) Dziękuję, że podzieliłaś się swoim doświadczeniem i sposobami :) Nauka jest ważna, a później dopasowanie sposobów do siebie :)

Reply
Aleksandra Ćmachowska 18 stycznia, 2017 - 8:37 am

Bardzo inspirujący kawałek tekstu! Wybrałaś tak różne od siebie Kobiety, tak inne, a przy tym mające jedną wspólną cechę, są kreatywne! Udowadniasz tutaj, że kobieta to taki stworek, który zawsze da rade dopiąć swego, wie kiedy odpuścić, a kiedy walczyć. A walczy! Oj tak! Walczy o swoje marzenia i plany! O siebie samą i swoja wizję rzeczywistości. Czekam na więcej takich inicjatyw :). Buziak!

Reply
Magda Bek (Lekka Zmiana Mamy) 18 stycznia, 2017 - 11:26 am

Aleksandra dziękuję za Twój komentarz :) To prawda – każda z kobiet jest różna, a wszystkie są wspaniałe :) Każda z nich ma swoje sposoby :) Kobiety mają bardzo dużą moc , a jednocześnie to cudowne, że próbują tylu nowych rzeczy, walczą z ograniczeniami , dopasowują wszystko do możliwości i prowadzą swoje miejsca “po swojemu” – co jest cudowne, bo też wkładają w nie dużo serca, co się czuje :) Dla mnie to też bardzo fajne zestawienie i gdy łączyłam wszystko w jeden wpis to na mojej twarzy był duży uśmiech :)

Reply
Milena | najlepszapora.pl 18 stycznia, 2017 - 10:56 am

Dużo inspirujących treści i wskazówek. Myślę, że jednak nawet cała masa inspiracji nie jest w stanie nam pomóc, jeśli sami nie wiemy w jakim kierunku chcemy zmierzać i czego oczekujemy od blogowania. Każdy z nas robi to z zupełnie innych powódek. Ale jak widać większość wskazówek technicznych takich jak ulubione narzędzia blogerskie powtarza się. Sama też korzystam z Canvy. Poza tym staram się notować wszystkie pomysły jakie urodzą się w głowie, bo nigdy nie wiadomo kiedy się przydadzą. Czasami wykorzystuje je w oryginalnym pomyśle, czasami są początkiem do zupełnie nowych pomysłów. Więc notowanie wszystkiego co kłębi się w głowie to bardzo ważne przy blogowaniu. Pomysły tak szybko jak się pojawiają tak szybko uciekają. ;D

Reply
Magda Bek (Lekka Zmiana Mamy) 18 stycznia, 2017 - 11:30 am

Milena zgadzam się z Tobą – nasze działanie zależy od tego jaką mamy wizję, cel bloga, jakie miejsce chcemy tworzyć, ale także jakie mamy możliwości, czego oczekujemy. Szukamy sposobów w naszej konkretnej sytuacji. Wiele wskazówek i rad, które można spotkać są bardzo cenne, ale ważne też by dopasować je do siebie. Inną ważną rzeczą jest sprawdzanie, testowanie, uczenie się nowych rzeczy, próbowanie różnych rozwiązań. Ważne też jest to, by pokazać siebie, to jakie jesteśmy tworząc swoje miejsca w sieci.
Co do pomysłów to ja również je zapisuję, aby nie uciekły (zarówno te na teraz, jak i te na później ), mam do tego celu specjalny zeszyt, a kiedy nie mam do niego dostępu zapisuję w telefonie w programie Asana. Tam tworzę małe centrum dowodzenia :) Nigdy nie wiadomo kiedy nowy pomysł pojawi się w głowie :)

Reply
Milena | najlepszapora.pl 18 stycznia, 2017 - 6:09 pm

Zazwyczaj pojawiają się niespodziewanie :D więc trzeba być na to przygotowanym ;)

Reply
Magda Bek (Lekka Zmiana Mamy) 18 stycznia, 2017 - 10:13 pm

Zgadzam się :) Jeśli mam coś pod ręką to zapisuję, jeśli nie – wtedy telefon :))

Reply
Marlena I Bogate Myśli 18 stycznia, 2017 - 12:25 pm

Kochana, dziękuję za możliwość podzielenia się moimi doświadczeniami :D Bardzo inspirujący wpis – podpatrzę kilka sposobów i zastosuję u siebie :D

Reply
Magda Bek (Lekka Zmiana Mamy) 18 stycznia, 2017 - 10:13 pm

Marlena to ja dziękuję, że zgodziłaś się napisać o swoich sposobach :) Fajnie wymieniać się doświadczeniem, czerpać od innych osób :)

Reply
Aga (laCayena.pl) 18 stycznia, 2017 - 1:02 pm

Świetne zestawienie, Magda! :) Mój blog w marcu będzie miał roczek, ale częściowo powstawał bez planu, trochę na oślep i trochę na próbę. Zdarzało mi się spisać listę pomysłów w harmonogramie, który w formie tabeli stworzyłam w excelu, ale nie zawsze się go trzymałam ;). Łączenie blogowania z macierzyństwem wymaga elastyczności i umiejętności odpuszczania, o czym kilka bohaterek Twojego wpisu już wspomniało :). Na jakiś czas musiałam więc uciec ze świata online, co pozwoliło mi się do niego nieco zdystansować, a także zapanować nad sytuacją :).
Obecnie nadal korzystam z pliku z harmonogramem do planowania wpisów blogowych, a ułatwieniem było dla mnie stworzenie cyklicznych wpisów do mediów społecznościowych, które ustawiłam raz na kilka najbliższych tygodni. Są to grafiki, które sama tworzę w Canvie oraz wpisy promujące moje stare, ale ponadczasowe posty :).

Reply
Magda Bek (Lekka Zmiana Mamy) 18 stycznia, 2017 - 10:19 pm

Aga dobrze rozumiem tę elastyczność i umiejętność odpuszczania :) Ja na początku miałam taki ambitny plan , żeby umieszczać wpisy na blogu dwa razy w tygodniu… bardzo szybko przekonałam się, że w obecnej sytuacji jest to nierealne. Chciałabym, aby kiedyś tak było (kto wie? ), ale teraz po prostu nie dam rady czasowo. A nie chcę też siedzieć do późnej nocy po to by na siłę napisać.

Jeśli chodzi o planowanie to ja z kolei aż mam czasem w drugą stronę :) Przed powstaniem bloga obmyśliłam dużo elementów, sporo czasu zajęły przygotowania, pomysły, układanie wszystkiego w całość. Nie są to oczywiście sztywne sprawy, ale to faktycznie jest dla mnie pomocne. To nad czym muszę popracować to więcej wpisów na zapas. Na początku tak właśnie było i to było dla mnie spore ułatwienie i dawało komfort. Teraz mam wypisaną listę tematów do marca, one są elastyczne (mam ich zresztą trochę więcej ), pojawiają się też nowe, bo widzę, że jest zapotrzebowanie na konkretne tematy.

Canva też jest jednym z moich ulubionych programów, fajnie, że są takie ułatwienia :)

U Ciebie ostatnio spora rewolucja, ale jesteś teraz “u siebie” co też jest dobrym ,moim zdaniem, posunięciem.

Wiem, że czasem ciężko pogodzić wszystkie role, ale damy radę :))

Reply
Angelika 18 stycznia, 2017 - 2:13 pm

fajny wpis:)

Reply
Magda Bek (Lekka Zmiana Mamy) 18 stycznia, 2017 - 10:20 pm

Angelika dziękuję za miłe słowa. Cieszę się, że wpis jest dla Ciebie ciekawy i przydatny :) Pozdrawiam :))

Reply
Asia NaSwoim 18 stycznia, 2017 - 2:45 pm

Dla mnie największym ułatwieniem jest jak nikogo nie ma w domu a psy śpią ;) Mam wtedy spokoj i czas! :D

Reply
Magda Bek (Lekka Zmiana Mamy) 18 stycznia, 2017 - 10:21 pm

Asiu to spore ułatwienie :)) U mnie z kolei ułatwieniem jest, jak jest cisza w domu, czytaj – gdy córka śpi. Nawet, jeśli w domu jest mąż i zajmuje się córeczką, ale ja słyszę rozmowy to się rozpraszam i ciężko mi się skupić na pisaniu. Wtedy przekładam to na późniejszą godzinę i bardziej “dogodne” warunki :))

Reply
Marzena Kud 19 stycznia, 2017 - 11:28 am

Madzia, jak zwykle świetny artykuł! przeczytałam i zajrzałam na każdego bloga. Część znałam, część była dla mnie nowością, jak np Careta! I bardzo mi się spodobał ten blog, szczególnie oprawa wizualna. Widzę, że każdy ma swój system pracy, ja ostatnio wpadłam w pułapkę porównywania się, ale na szczęście trwało to tylko 2 dni. Każdy z nas jest inny, ma swoje życie, swoje obowiązki, swój czas i nie da się tego matematycznie przełożyć na efekty. Bardzo inspirujące dziewczyny!

Reply
Magda Bek (Lekka Zmiana Mamy) 20 stycznia, 2017 - 10:34 am

Marzena świetnie, że poznałaś nowe ciekawe miejsca w sieci. To prawda- każda z Dziewczyn tworzy świetne miejsce w sieci i co ważne – po swojemu. Porównywanie się może być tylko o tyle dobre, o ile inspiruje, motywuje. Choć bywa i tak, że działa to w drugą stronę , czyli czujemy się przez to gorzej. Przerabiałam nie raz (i nie raz pewnie będę), więc rozumiem :) Każda z nas ma swoje rzeczy do wykonania, swój czas, wizję, więc trzeba działać w swoim tempie, a przede wszystkim w swoim stylu. Myślę, że właśnie osoba autora bloga potrafi nadać klimat miejscu, sprawić, że wyróżnia się wśród innych (nawet podobnych). Są oczywiście pewne zasady (np.odnośnie promocji, układu, treści), ale to osoba prowadząca blog nadaje miejscu styl, taki ostatni szlif :) Ale mi się napisało :) Chyba wiadomo o co chodzi :)

Reply
Meg 19 stycznia, 2017 - 12:03 pm

Tyle ciekawych blogów i wspaniałych kobiet w jednym miejscu! Świetny i inspirujący wpis! :)

Reply
Magda Bek (Lekka Zmiana Mamy) 20 stycznia, 2017 - 10:35 am

Zgadzam się z Tobą Meg- każda z 8 Kobiet tworzy świetne miejsce w sieci, na swoje sposoby i ze swoim klimatem. To też fajna okazja, aby poznać nowe miejsca :)

Reply
Magda 19 stycznia, 2017 - 12:49 pm

Świetny wpis! Fajne spojrzenie na temat i tyle inspirujących babeczek w jednym miejscu – wspaniale!

Reply
Magda Bek (Lekka Zmiana Mamy) 20 stycznia, 2017 - 10:36 am

Magda dziękuję – bardziej w imieniu Dziewczyn, ja zadałam pytanie i ułożyłam w całość :)) Bardzo cieszy mnie to, że jest pokazane różne spojrzenie, ale także to , że prowadzenie bloga wymaga czasu i pracy.

Reply
Anna Mierzyńska 19 stycznia, 2017 - 1:23 pm

Dużo inspiracji. :-) Ale w tym wpisie lubię też to, że jako początkująca blogerka po przeczytaniu wpisu wiem, że nie jestem sama, że wiele osób ma podobne problemy i staje przed podobnymi wyzwaniami. To poczucie wspólnoty daje duuuże wsparcie na początku blogowania. :-)

Reply
Magda Bek (Lekka Zmiana Mamy) 20 stycznia, 2017 - 10:38 am

Aniu tak – takie wsparcie jest potrzebne :) Na początku jest wiele rzeczy, które przeraża (nie mówiąc już o sprawach technicznych, które trzeba “ogarnąć” :) ). Ja miałam też duże opory z samym otwarciem bloga – dużo wątpliwości. Te wątpliwości co jakiś czas wracają i myślę, że to zupełnie normalne. Ja też jestem początkującą blogerką, więc przybijam piątkę :) Ale co ważne – każda z nas znajdzie swoje sposoby. Warto uczyć się od najlepszych, inspirować się, potem nadać swojemu miejscu własny styl:)

Reply
Anna Stanclik/Lean Studying 19 stycznia, 2017 - 7:28 pm

Zawsze byłam przesadną perfekcjonistką i nie potrafiłam się z tego wyleczyć. Do momentu, aż założyłam bloga :) Co prawda założyłam go miesiąc temu, ale już widzę niesamowite postępy :) Nie zdawałam sobie wcześniej sprawy jak wiele rzeczy trzeba “ogarniać” przy prowadzeniu bloga. To całkiem długa lista. W zawiązku z tym nie mam już zbyt wiele czasu na ciągłe poprawianie tekstów :) Bo wiecie zawsze można napisać wpis lepiej, coś zmienić, coś dodać :) Teraz trzymam się zasady “Zrobione jest lepsze od perfekcyjnego” :) I dobrze mi z tym!

Reply
Magda Bek (Lekka Zmiana Mamy) 20 stycznia, 2017 - 10:41 am

Aniu widzę, że mamy podobnie :)) Ja nawet przed otwarciem bloga poprawiałam, ulepszałam, zmieniałam. Normalnie myślałam, że nie ruszę :)) W pewnym momencie powiedziałam sobie “koniec”, zrobiłam listę rzeczy, które muszą być i zaczęłam je po kolei realizować :)
To prawda – prowadzenie bloga to dużo pracy, można powiedzieć , że to mały biznes. Wybór tematów, napisanie tekstu, poprawki, zdjęcia/grafiki, nie mówiąc o promocji, prowadzeniu profili w mediach społecznościowych, aktywności. Do tego sprawy techniczne :)
Do tego mamy swoje codzienne zadania i obowiązki :) Jest co robić :))

Pewnie, że zawsze można zrobić coś lepiej, tylko może być wtedy tak, że będziemy poprawiać w nieskończoność i wtedy będzie gorzej, bo nic się nie ukaże :))

Reply
Zuzia - SzpinakRobiBleee.pl 20 stycznia, 2017 - 3:58 pm

Madziu, jestem pod wrażeniem tego ile mądrości można zebrać w jednym wpisie :) Cieszę się, że również ja mogłam podzielić się swoim doświadczeniem! Najważniejsze to działać, nie czekać aż będzie idealnie :)

Reply
Magda Bek (Lekka Zmiana Mamy) 22 stycznia, 2017 - 2:06 am

Można, można :)Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję za to, że podzieliłaś się swoimi sposobami i wskazówkami. Gdyby miało być idealnie to pewnie ruszyłybyśmy dużo, dużo później. A tak- już jest działanie i są kolejne przydatne miejsca w sieci :))

Reply
Diana z Pieniadzjestkobieta 23 stycznia, 2017 - 10:37 am

Bardzo fajny i inspirujący wpis. Prowadzenie bloga sporo uczy :)

Reply
Magda Bek (Lekka Zmiana Mamy) 24 stycznia, 2017 - 2:39 am

Diana zgadzam się z Tobą – to bardzo duża szkoła :) To ciągła nauka, próbowanie, sprawdzanie, modyfikowanie :) I do tego – dużo pracy, taki mały biznes :) Ale prowadzenie bloga daje też dużo radości i frajdy :)

Reply
Matylda | Calm Station 23 stycznia, 2017 - 6:06 pm

Fajnie spojrzeć na temat blogowania z tak wielu perspektyw. Ja najlepiej zapamiętam słowa Zuzanny o tym, że wciąż zdarza jej się popełniać błędy czy o czymś zapomnieć, ale najważniejsze, że z perspektywy czasu widzi, że idzie jej coraz lepiej. Właśnie o to chodzi – może się wydawać, że nasze codzienne działania nie przynoszą efektów, ale kiedy spojrzymy na nie z perspektywy 3 czy 6 miesięcy, widać ten ogrom pracy i postępy, które zrobiłyśmy :)

Reply
Magda Bek (Lekka Zmiana Mamy) 24 stycznia, 2017 - 2:41 am

Matylda taki właśnie był cel tego artykułu – by pokazać różne perspektywy, ale i sposoby, dopasowanie do sytuacji, celu, wizji :) To prawa, że gdy spojrzymy o kilka miesięcy do tyłu to widać znacznie więcej. Warto sobie o tym przypominać :) Zresztą komu ja to mówię – masz bardzo duże doświadczenie w prowadzeniu blogów :)

Reply
Matylda | Calm Station 24 stycznia, 2017 - 4:37 pm

Dziękuję! Niestety doświadczenie doświadczeniu nierówne ;) Sporo czasu zmarnowałam, ale teraz przynajmniej nie popełnię już tych samych błędów.

Reply
Magda Bek (Lekka Zmiana Mamy) 27 stycznia, 2017 - 2:13 am

Dokładnie – wiesz teraz na co zwracać uwagę:) To bardzo dobra nauka ! :)

Reply
Beata 23 stycznia, 2017 - 8:54 pm

Naprawdę fajnie poczytać, jak inne blogerki radzą sobie ze zorganizowaniem czasu na prowadzenie bloga. Inny punkt widzenia jest zawsze dobry. Można spojrzeć na temat z innej perspektywy. Czasami wydaje się innym, że to takie banalne i takie łatwe, pogodzić codzienne życie, rodzinę pracę i pasję w jednym czasie. To jest naprawdę nie lada logistyczne wyzwanie i wymaga planowania. Takiego prawdziwego – a nie spisywania tylko zadań na kartce. :)

Reply
Magda Bek (Lekka Zmiana Mamy) 24 stycznia, 2017 - 2:43 am

Blog to dużo pracy. Jest wiele zadań, których nie widać. Sprawy techniczne, wybór wpisów, ich napisanie, poprawki, zrobienie zdjęć (lub stworzenie grafik), nowe pomysły. Do tego jeszcze promocja, która także zajmuje sporo czasu, bo trzeba do tych naszych Czytelników dotrzeć :) Dochodzi obecność w mediach społecznościowych, która też zajmuje trochę czasu i wymaga zdobycia kolejnych umiejętności :) Jest co robić :)

Reply
Kamila 23 stycznia, 2017 - 11:28 pm

Dopiero zaczynam, więc chętnie będę czerpać od innych…

Reply
Magda Bek (Lekka Zmiana Mamy) 24 stycznia, 2017 - 2:44 am

Kamila życzę Ci powodzenia w rozwoju Twojego miejsca. Ja jeszcze też wciąż wiele się uczę :) To dobrze, bo można zdobywać nowe umiejętności i rozwijać się :)

Reply
Martyna Cieślińska 24 stycznia, 2017 - 12:30 pm

Bardzo fajny pomysł na tekst. Czytałam z zapartym tchem! Pozdrawiam :]
http://www.wpuszczonawmaliny.blogspot.com

Reply
Magda Bek (Lekka Zmiana Mamy) 24 stycznia, 2017 - 3:02 pm

Martyna dziękuję :) Od jakiegoś czasu chodziło za mną to, by zebrać kilka osób na blogu. Wreszcie pojawił się pomysł :) Wszystkie miejsca są godne polecenia. Cieszę się, że Dziewczyny podzieliły się swoimi sposobami, ale i perspektywą :) Pozdrawiam Cię serdecznie :)

Reply
Iza i Kamila - lekoznawcy.pl 3 lutego, 2017 - 12:40 pm

I od razu czujemy się zmobilizowane do pracy! Dopiero zaczynamy naszą przygodę z blogiem i żadna z nas nie przypuszczała, że wymaga on aż tyle pracy i nauczenia się zupełnie nowych rzeczy. Wszystkie wskazówki na temat mediów społecznościowych i używanych narzędzi na pewno się przydadzą :) Pozdrawiamy!

Reply
Magda Bek (Lekka Zmiana Mamy) 5 lutego, 2017 - 1:12 am

Cześć Iza i Kamila :) Zdecydowanie blogowanie wymaga sporo czasu, ale jest to do opanowania :) Myślę, że fajnie znaleźć swój sposób i system działania. Do tego warto sprawdzać nowe rzeczy, uczyć się od innych i później dopasować do swojej sytuacji i możliwości. Mi zawsze sporo czasu zajmują sprawy techniczne. Już czasem myślę, że odpuszczę, a później okazuje się, że kolejna rzecz do przodu. Jeśli będziecie miały zapytania , zwłaszcza jeśli chodzi o media społecznościowe to dajcie proszę znać – z chęcią podpowiem :)

Reply
Małgorzata Melon 4 lutego, 2017 - 9:35 pm

Podziwiam Was dziewczęta. Ja czuje się na razie jak zagubiona owieczka ;) Oczywiście staram się czytać, słuchać, oglądać i powoli wprowadzać Wasze cenne wskazówki! Chyba najważniejsze w tym wszystkim to planowanie.

Reply
Magda Bek (Lekka Zmiana Mamy) 5 lutego, 2017 - 1:14 am

Cześć Gosiu :) Ja sobie myślę, że wszystkiego można się nauczyć. Warto też zadawać pytania, bo to trochę skraca ten czas poszukiwań. Ja też uczę się wszystkiego od zera, podglądam, korzystam z wiedzy innych osób. Zgadzam się, że ważne jest planowanie, przynajmniej mi bardzo pomaga. Sama zobaczysz, że za pół roku będziesz się czuła dużo lepiej. Trzymam kciuki, jeśli chodzi o rozwój Twojego miejsca. Pozdrawiam serdecznie :)

Reply
JantkowaMama 5 lutego, 2017 - 9:25 pm

Jako początkująca blogerka muszę jeszcze wiele się nauczyć. Pierwsza lekcja jednak już odrobiona – przeczytałam właśnie rewelacyjny wpis, który wiele spraw mi nakreślił. Jak inne kobiety potrafią sobie tak świetnie radzić to i ja spróbuję.

Reply
Magda Bek (Lekka Zmiana Mamy) 6 lutego, 2017 - 8:36 am

Cieszę się, że wpis jest dla Ciebie pomocny. Dziewczyny pokazują także to, że można działać niezależnie od sytuacji i trzeba znaleźć swój sposób. Ja też jeszcze wciąż wiele się uczę, ale myślę, że to dobrze, bo wtedy rozwijamy się . Życzę Ci powodzenia w rozwoju Twojego miejsca w sieci :))

Reply
swojewdomu.pl 13 lutego, 2017 - 1:01 pm

ja też zaczynam swoją przygodę z blogiem, i na razie jestem przerażona porównując swój blog do innych, ale damy radę, w końcu kto jak nie my :)

Reply
Magda Bek (Lekka Zmiana Mamy) 18 lutego, 2017 - 3:14 pm

Nie porównuj się :) Każda z nas tworzy swoje wyjątkowe miejsce w sieci. Myślę, że ważny jest pomysł, a później znalezienie swojego sposobu :) No pewnie, że damy radę :) Powodzenia :)

Reply
Ola Matejko 17 kwietnia, 2017 - 3:18 pm

Te wypowiedzi pokazały, że faktycznie prowadzenie bloga, to nie taka łatwa sprawa. Ale daje ogromną satysfakcję!!

Reply
Magda Bek (Lekka Zmiana Mamy) 20 kwietnia, 2017 - 8:33 am

Ola tak – prowadzenie bloga to jednak trochę pracy,, wcześniejszych przygotowań (zanim tekst się pojawi), a później promocja. Ale tak, jak piszesz – satysfakcja jest bardzo duża :))

Reply
Amelia Kuczyńska 17 lutego, 2018 - 12:47 pm

Super wpis, pokazuje naprawde co to jest prowadzenie bloga.
http://www.fashionstyleblogge.blogspot.com a ja zapraszam na swojego bloga co prawda dopiero zaczelam ale staram sie rozwijac. lub moj fanpage Amelia Kuczyńska – FashionGirl
Pozdrawiam

Reply

Leave a Comment